Wróciłem...

2 marca 2011

... dziś... z Dolnośląskich Zimowych Warsztatów Craftowych... było rewelacyjnie... Podróż była znośna, ale sprawozdanie powarsztatowe jutro, gdyż muszę zdjęcia moich wytworków porobić i skończyć molestować pewnego kuraka. 
Pochwalę się tylko prezentami urodzinowymi od Joasi. Zrobiła przecudne pudełko techniką zwaną kartonażem. Zamieszkały już w nim bobinki z muliną.


 

Druga część prezentu to przepiękny obrazek z gejszą. Nie wiem kiedy ja osiągnę taki poziom pracy z kalką. To po prostu mistrzostwo.


Co prawda urodzinki dopiero za kilka dni, ale prezenty są przeurocze. Asiu dziękuję :)


9 komentarzy:

  1. Nie ma za co :D Bałam się, że bobinki się nie zmieszczą, albo co... Co do gejszy, to z lekka przesadzasz. Starałam się, co by nie było obciachu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. no jak to? dopiero dziś? przegapiłam afterparty czy co? ;)

    pokaż tego swojego grubaska, bom ciekawa :)

    serdeczności :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawidzie, nie, no nie... pudełko to już z lekka mnie żarła... ta taka jedna co to lepiej się nią nie chwalić... ale ten obrazek w wykonaniu Asi... to już przyznam sie źre mnie ta jedna...

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu wiesz co ... ja urodziny mam jeszcze przed sobą to wiesz ...:D heheh żartuję .. Młody piękne prezenty dostałeś ale sprężaj się z tym kurakiem bo smaka narobiłeś:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prezenty. Z okazji nadchodzących urodzin wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty przez Honolulu wracałeś???

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam Cię na zdjęciu u Aneladgam:) Prezencik masz superasty!

    OdpowiedzUsuń
  8. To teraz czekam na zmolestowanego kuraka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło było poznać na zlocie i mam nadzieję że na następny raz nie ominie mnie pokaz, kurs pergamano:)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądają do mnie

 
FREE BLOGGER TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS