Co w sobotę powstało

6 marca 2011

Mam "wenę"... i to ostrą. Wczoraj były dwa wpisy i to nie było wszystko co zrobiłem. Dzień były długi i wiele się działo :) Powstały kolejne prace na wyzwania miesięczne na forum Scrappassion.  
Pierwsze z nich to lift marcowy, gdzie trzeba było zliftować kartkę Songai (Loreeny)

Przyznam się, że jeszcze rysowanie i wycinanie bazy i ramek było w miarę proste i przyjemne, ale już wycięcie listków to troszkę wkurzające zajęcie. Pora myśleć o dziurkaczu :) Za to mogę napisać, że moja kartka jest w 100% wykonana ręcznie ;) Żeby nie przeciągać - oto oryginał:



I moja praca:



Drugie wyzwanie to wyzwanie różne pod hasłem "Koło za kołem". Warunkiem było użycie minimum 3 kół o różnej wielkości. Zrobiłem więc zakładkę do książki. Użyłem papierów Laury Ashley "Traditional".




Około 30 minut po północy, czyli już dziś,  postanowiłem się jeszcze troszkę zrelaksować i w końcu spróbować filcowania na sucho. Muszę przyznać, że to całkiem przyjemna zabawa. W przypływie inwencji powstała gołębia pisanka :) Dlaczego gołębia?? Jest malutka :) A wygląda tak:


Jak na pierwszy tego typu wyrób to przyznaję, że mi się podoba :)

12 komentarzy:

  1. Jestem zachwycona tymi pracami;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wena to mało powiedziane...
    Nie wiem co Ty bierzesz, ale poproszę to samo ;)
    Pisanka urocza nad podziw (i jaką ma elegancką podstawkę ;)), kartkę podziwiam, bo u mnie równe i ładne wycinanie to sprawa w ogóle z innego świata. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne lifty a to malenstwo bialo czerwone siczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem przerażona, szczerze mówiąc... Jaki to syropek? Może też taki kupię :D
    Lift baaaardzo mi się podoba, listki chyba lepiej pasują niż dodatkowy kwiatek. Zakładka świetna, kwiatek wygląda, jakby został domalowany... dałam się nabrać :D No a jajeczko... nikt Ci nie uwierzy, że nie byłeś na żadnych warsztatach z filcowania na sucho :D Bardzo czekam na to biało-czarne coś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawid, lift kapitalny, zakładka również, a jajeczko - cudo :)
    Nie kuś, bo postanowione już, że trzymam się z daleka od filcowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracowita była sobota i jakże owocna. Powstały wspaniałe rzeczy zarówno kartka jak i zakładka są fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zachwycona tym co tu u Ciebie widzę!!!!!!
    Gdybyś nie napisał, że listki wyciąłeś sam a nie dziurkaczem- no nigdy bym nie powiedziała- pięknie!!

    Zakładka jest super!! Mam nadzieję, że można ściągnąc na nią pomysł ;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekaj... czekaj... czekaj... Ja dobrze widzę PRZESZYCIA?? Po KOLE???
    Nie no, pora wymierać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeszycia są ręczne, więc było łatwiej :) A ściągać można do woli ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem tak..Dla Mnie kopia jest o niebo ładniejsza niż oryginał...i tak trzymaj ...cudeńko ci wyszlo i już pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokładnie kopia zdecydowanie lepsza...
    Zakładka rewelka, ciekawa, być może też skorzystam z pomysła...
    A jajeczko na ślicznej podstawce - super, i jasne, że nikt nie uwierzy, że sam...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pełna podziwu - listki sam wyciąłeś, ręczne przeszycia...
    Efekt wspaniały!

    OdpowiedzUsuń

Zaglądają do mnie

 
FREE BLOGGER TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS