Małe podsumowanie

31 grudnia 2010

Mamy dziś ostatni dzień roku. Czy mijający był udany? Chyba mogę powiedzieć, że tak. Było ciężko, ale... wyszedłem z prawie wszystkich zobowiązań finansowych. Nowy rok zacznę zupełnie "na czysto" i to mnie niezmiernie cieszy.

Kolejna dobra rzecz mijającego roku to... rozpoczęcie blogowania. W sumie ponowne, ale na bloggerze pierwsze. Myślę, że ten czas był niezmiernie udany. Dzięki blogowi poznałem Was, czyli ludzi pozytywnie zakręconych, zupełnie jak ja :) 

A jak przebiegło blogowanie... do chwili obecnej napisaliście u mnie 778 komentarzy. Za każdy z nich jestem Wam bardzo wdzięczny. To one dopingowały mnie przy każdej kolejnej pracy.  Ja natomiast piszę właśnie post o numerze 138. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie jeszcze lepszy :) 
Jeśli idzie o część robótkową to w mijającym roku zacząłem poznawanie scrapbookingu (choć do ideału jeszcze mi daleko), zacząłem uczyć się rysować mangę (idzie mi opornie), a niedawno "liznąłem" jeszcze troszkę innej techniki - ale o tym później ;)

Zatem na podsumowanie chciałbym życzyć Wam wszystkim zabrania ze starego roku do nowego tego co było najlepsze oraz by spotkały Was jeszcze lepsze rzeczy. I jak to się mówi, życzę zdrowia, bo jak zdrowie jest to reszta sama przyjdzie. Ale najważniejsze by Was (i mnie) nigdy nie opuszczało natchnienie i chęci do tworzenia codziennie nowych, pięknych rzeczy, które potem będziemy u siebie mogli podziwiać :)

Chwa...lenia się ciąg dalszy

28 grudnia 2010

Świąteczny miesiąc złapał mnie na zupełnym lenistwie. Potrzebuję aby ktoś dał mi kopniaka w moją mało szlachetną część ciała :D
No, ale za to prezentów ciąg dalszy. Wczoraj odebrałem paczkę. Spojrzałem na nadawcę i zobaczyłem, że jest ona od... Ines. Myślę sobie co ta szalona kobieta znowu wymyśliła, otwieram i widzę czerwony worek z Mikołajem. Ręka do worka i pierwsze co wyciągnąłem to kartka imieninowa - dotarła prawie na czas :) Jutro byłoby strzałem w dziesiątkę ;)
No, ale poza kartką były tam jeszcze przydasie.


To co na fotce to góra papierów przeróżnistych, serwetki z motywami świątecznymi, mini mini kryształki oraz świąteczne gwiazdki ze słomy :)

Ale... właśnie, ale to jeszcze nie koniec. Kiedyś w rozmowie powiedziałem jej, że podoba mi się frywolitka. Że nawet nauczyłem się na czółenku... ale to nie za bardzo lubiana przeze mnie metoda robienia frywolnej koronki. Zatem co było w paczce - igły do frywolitek. Już zacząłem uczyć się z kursu u Middii :)


Mam nadzieję, że to lenistwo opuści mnie jak najszybciej i z Nowym Rokiem wpadnę znowu w wir wyzwań i tworzenia :)

Życzenia

25 grudnia 2010

Dla wszystkich czytelników i zaglądających na mojego bloga

Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia przepełnionych miłością i rodzinnym ciepłem.

Wyzwanie choinkowe

21 grudnia 2010

Jakiś czas temu trafiłem na blog Craftypantki, gdzie od nowego roku będą pojawiać się nowe wyzwania. Na początek dziewczyny ogłosiły zabawę choinkową, w której trzeba zrobić drzewko, ale bez drzewka :)

Postanowiłem troszkę pomęczyć pergamin i zrobiłem coś co ma być podwójną ozdobą zarówno w dzień, ale i wieczorkiem. Oto moja pergaminowa choinka w wersji na dzień....


 ... oraz na wieczór:


Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój lampionik. To moja pierwsza tego typu praca, ale strasznie mi się podoba. Uwierzcie, że zdjęcie nie oddaje uroku świecy w takim lampioniku ;)

Zapraszam wszystkich do zabawy na blogu

Na konkurs...

18 grudnia 2010

Ostatnio jakoś czasu i chęci na klejenie i tworzenie brak, ale nie jest tak, że kompletnie nic się nie robi. Powstał obrazek wykonany techniką pergaminową na "Zimowy konkurs" na portalu Makatka. Do obrazka powstał opis wykonania w formie kursu. 

Do zrobienia obrazka użyłem ozdobnej kaligrafii znalezionej na stronie: http://www.iampeth.com/artwork_alphabetical.php , a sam obrazek zobaczycie tutaj.

A tak prezentuje się zrobiona praca :)


Obecnie z pergaminu powstaje coś więcej, ale pokażę Wam jak już będę miał przynajmniej część centralną skończoną ;)

A co u mnie

14 grudnia 2010

Pewnie zastanawia Was cisza na moim blogu - no cóż, zwolnienie lekarskie się skończyło, więc pora pracować. Po pracy trzeba zająć się przygotowaniami świątecznymi - wiadomo porządki. Jednak to nie tak, że nic się nie robi.

Po zakupach targowych, a dokładniej po zakupie nowych narzędzi do pergaminów wziąłem się za męczenie kalki. Powstają aż 3 prace jednocześnie. Jednak na targach nie kupiłem wszystkiego, więc poprzez sklepik internetowy na Pergaminart.pl zamówiłem jeszcze to:


Co na zdjęciu? Oczywiście długo planowana siateczka do koronek wykonana z cienkiej blaszki no i już wykorzystana i przypięta do podkładki. Ponadto nowe piórko ze stalówką, narzędzie dwuigłowe do perforacji oraz czarny cienkopis (005 - bardzo cieniutki) do kreślenia czarnych elementów na kalce. 
Oczywiście nie minęło kilka dni, a domówiłem coś jeszcze, ale o tym jak dotrze ;)

Druga rzecz, którą się chcę pochwalić to książki, które wygrałem w konkursie jesiennym organizowanym przez portal Makatka.


Obecnie został ogłoszony konkurs zimowy, więc już pracuje nad pracą na konkurs. Tym razem wymagany jest opis powstawania pracy w formie kursiku, więc dłubię i fotografuję ;) Trzymajcie kciuki ;)

Zaległości

7 grudnia 2010

Targi, targi i po targach. Obiecałem fotorelację, ale... będzie biedna :( Jakoś nie ciągnęło mnie do fotografowania (co mnie dziwi). Zatem mogę pokazać Wam tylko stoisko Pergaminartu oraz dwa stoiska, które były wyjątkowo ciekawe.





A wrażenia - cóż, na pewno nie żałuję - zakupy były udane, ale o tym trochę niżej. Jednak jak większość wystawców chyba poczuliśmy lekkie rozczarowanie obecnością na FESTIWALU SZTUKI I PRZEDMIOTÓW ARTYSTYCZNYCH hurtowników zajmujących się sprzedażą wyrobów "małych chińskich artystów". Dziewczyny tworzące z pasją biżuterię nie miały żadnych szans konkurować ze stoiskiem, gdzie była promocja "Wszystko po 10 zł". 
Jednak nie ma co pamiętać minusów - ważniejsze są plusy. Poznałem członków wspaniałej pergaminartowej rodzinki. Dziewczyny są rewelacyjne. Zaraz pierwszego dnia czułem się tak jakbyśmy znali się mnóstwo czasu. Spędziłem z nimi wspaniałe 3 dni.
Drugi plus - zakupy. Jestem facetem, ale uwierzcie mi że gdybym miał większą gotówkę to musiałbym szukać drugiego plecaka na powrót do domu.

Zatem chwalę się :)
Pierwszy zakup jeszcze przedwyjazdowy - 3 stempelki Tima Holza. Zazwyczaj nie biorę udziału w licytacjach na Allegro, ale tym razem mnie podkusiło i te trzy stempelki mam za 30 zł. Nie wiem czy przepłaciłem czy nie, ale ja jestem zadowolony.


Skrzydełka mają rozpiętość 12 cm.
Kolejny zakup już w Poznaniu, ale w Empiku. Musiałem zrealizować bon na niewielką kwotę, więc wybrałem sobie pastele i zestaw papierów w kolorach brązu. Są one jakby czerpane, lub jakby materiałowe. No cóż - uwielbiam brązy więc musiałem wziąć. :)


 No i targowe szaleństwo: 3 dziurkacze z opcją wycinania brzegowe, 2 wersji narożnikowych oraz wycinania dookoła kół. Do tego zestawy kartoników - duży prawie kilogramowy kupiony za 9 zł, mniejszy i jeszcze jeden mniejszy gratis :) W książeczkach inspiracje do dziurkaczy.


 Kolejne to papiery - tych kupiłem najwięcej. No cóż, jakoś stoisko Galerii Papieru było mi po drodze :) Papiery pochodzą z 3 kolekcji: "Tajemniczy Ogród", "Kapuśniaczek" oraz "Świąteczna Gospoda". Do tego kilka mniejszych arkusików oraz obrazki. Na zdjęciu nie ma wszystkiego - sterta byłaby za duża :D


 Poniżej pozostałe zakupy. Część z nich ze stoiska CraftShopu, które było obok Galerii Papieru. Tam już skromniej - stemple oraz czarny tusz Distress. Pozostałe zakupy to: 2 kleje Magic (ostatnio jakoś szybko się kończą); kostki piankowe do 3D (dwie grubości - 1 i 3 mm); zestaw foliówek na zakładki i kartki; stickersy złote, srebrne i białe; oraz zestaw papierów w kolorach biało czarnych.


 Ostatnie, ale najważniejsze to narzędzia pergaminowe. Uzupełniłem zapasy kalki, kupiłem zestaw narzędzi kulkowych oraz do perforacji (3 grubości igieł), podkładkę (która okazała się świetna zarówno do tłoczenia jak i do dziurkowania), porządne nożyczki do pergaminów. Poza tym odebrałem upominek za wystawę anielską w postaci filmu z pokazem cieniowania. Wszystko to oczywiście z Pergaminart.pl


Przyznam się Wam, że na jednym stoisku oglądałem też narzędzia do tej techniki, które szumnie podpisane były jako "Polskie narzędzia" i kosztowały od 8 do 10 zł. Nawet skusiłbym się na 4-igłowe, ale... właśnie taki szajs to chyba tylko polacy mogą zrobić. Nie dość, że uchwyty były niechlujnie wykończone to po bliższych oględzinach prawie każde narzędzie było u nasady igły zardzewiałe. Współczuję przyszłym klientom trafić na coś takiego.

A teraz jeszcze trochę przyjemności. Na Talencik.info dobiegła końca wymianka Mikołajkowa. Byłem niezmiernie zdziwiony gdy dostałem dwie przesyłki. Jednak szybko wyjaśniło się od kogo jest druga :)
Ale żeby nie przedłużać oto fotki:


 Powyższa fotka przedstawia wymiankę od Jadzi. Ta piękna pani w bieli ma na dole mały dzyndzelek, który po szturchnięciu sprawia, że ma ona w oczach kur....iki a spod staniczka błyszczą... zresztą sami wiecie :D  A szczerze mówiąc to pomysłowość dziewczyn i poczucie humoru wciąż mnie zadziwia.


Kolejna paczuszka jest od Dasi. Poza wspaniałą figurką przedstawiającą samą autorkę :) paczuszka zawierała mnóstwo przydasi. 

Serdecznie dziękuję moim  obu Mikołajkowym darczyńcom :*

Ale dla pełnej relacji oto co wysłałem dla Danlas:


 Na tym koniec na dziś. Gratuluję i dziękuję tym, którzy wytrwali do końca :)

Festiwal sztuki - zaproszenie

1 grudnia 2010

Dziś wpis nierobótkowy, ponieważ ostatni przed wyjazdem. Jutro wyjeżdżam do Poznania na VII Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych. Rodzinka forum Pergaminart.pl postanowiła pojawić się tam, więc jako jej członek wybieram się na pełne 3 dni targów. Chciałbym więc Was wszystkich zaprosić na nasze stoisko, gdzie można będzie zobaczyć naszą pergaminową (i nie tylko) twórczość. Można będzie także dowiedzieć się czym jest ta technika i nauczyć się jej wykonywania.



Ponadto chciałem pochwalić się jeszcze kolejną niespodzianką od Ines. Przyszła do mnie wczoraj wspaniała przesyłka.


W kopercie znalazłem piękne serwetki, ćwieki świąteczne oraz 3 paczki!! papieru do origami Heydy :D 

Ines - dziękuję bardzo ;)

Zatem żegnam się i do zobaczenia (czy też przeczytania ) 6-go grudnia. Będę miał dla Was fotorelację ;)

Zaglądają do mnie

 
FREE BLOGGER TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS