Zgodnie z obietnicą dziś troszkę o Dolnośląskich Zimowych Warsztatach Craftowych.
Wyjazd miałem już w piątek - wiadomo dzisiejsze rozkłady PKS nie zachwycają i w weekend z mojej wiochy nie jestem w stanie nigdzie dotrzeć. Zatem w piątek dotarłem do Wrocławia i zakwaterowałem się na miejscu. Potem już była laba i czas na bieganie po mieście.W międzyczasie zrobiłem zakupy w sklepie
Kreateria.Było to kilka drobiazgów, ale o zakupach jutro ;)
Sobota zaczęła się spotkaniem z dziewczynami, które organizowały imprezę. Potem zaczęli schodzić się odwiedzający. Zaraz na początku spotkałem
Alinkę, którą znam z forum Pergaminartu.
O 10:00 były pierwsze warsztaty z minialbumów i tam poznałem Magdę, z którą w przerwie siedliśmy do kawki :)
Ostatnia fotka z warsztatów na grubaski :)
Weekend upłynął intensywnie i wspaniale. Poznałem wiele wspaniałych osób, które znałem tylko z blogów. Miałem też pokaz techniki pergaminowej, na który przyszło sporo osób, co było miłym zaskoczeniem dla mnie :) Zostaje mi podziękować dziewczynom za wszystko i liczyć na szybkie spotkanie w przyszłości.
A teraz co zrobiłem w czasie warsztatów. Byłem tylko na 5 zajęciach i tak chronologicznie powstały:
* minialbumy w ilości sztuk 2
* jajko wykonane techniką decoupage'u
* "grubaski" w ilości 1 sztuka
To była część sobotnia i niestety bardzo szybko minęła. W niedzielę miałem krótki kursik techniki pergaminowej i kolejne zajęcia, na których zrobiłem:
* filcowaną na mokro kurę - skończona w domu
* deseczkę techniką decoupage'u lekko postarzaną - uwielbiam ten styl :)
Tyle w moich wypocin. Jutro będzie sprawozdanie zakupowe i coś jeszcze, bo wróciłem z głową pełną pomysłów i już w godzinę po wejściu do domu siedziałem nad nową pracą :)
Muzy mi dzielnie kibicują, więc myślę że natchnienie zbyt szybko mi nie ucieknie :)