Z otchłani zapomnienia...

14 lutego 2010

Po skończeniu poprzedniej serwetki postanowiłem w końcu skończyć serwetkę zaczętą (aż wstyd się przyznać) rok temu. Powstały wtedy prawie wszystkie elementy - brakuje jednego kwiatka, którego w końcu zacząłem robić. Myślę, że przy dobrych wiatrach skończę ją już dzisiaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zaglądają do mnie

 
FREE BLOGGER TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS