Wiosna...

27 lutego 2010


... w końcu się pojawiła. Robi się coraz cieplej i śnieg topnieje w oczach. Jedynym minusem tego stanu rzeczy jest błoto. Jest strasznie grząsko i mokro. Ale to i tak nie psuje humoru, bo pogoda jest coraz ładniejsza. Na ogrodzie widać już pierwsze roślinki tulipany, krokusy, obrazki, narcyzy i pączki ciemierników.

 

  
 
 

 Miejmy nadzieję, żę pogoda będzie się już poprawiać i mrozy do nas nie wrócą.
Inną oznaką wiosną jest kwitnący u mnie Rhipsalis. Jak na razie ma mnóstwo pączków, z których niedługo rozwiną się piękne żółte kwiatuszki.


Na koniec pochwalę się, że postanowiłem obserwować blog "Diabelski Młyn", który proponuje zabawę w wyzwania - pierwsze wyzwanie 1-go marca. Wciąż można wziąć udział w zabawie ;)




3 komentarze:

  1. czaruj, czaruj , pokazuj zdjęcia kiełkujących roślin ! może ta wiosna w końcu nadejdzie.
    Twoje prace znam i podziwiam.
    Pozdrawiam, Bajka

    OdpowiedzUsuń
  2. no wlasnie czaruj, czaruj u mnie mroz rano, pol godziny potrzebuje zeby samochod "wyskrobac" a teraz snieg pada.
    Ciekawa jestem twoich zawijaskow. Moze to beda szydelkowe? no to do wieczorka.

    OdpowiedzUsuń
  3. no ładnie a mój kaktusik tylko pędy wypuszcza ,mam go parę ładnych lat a kwiatka ani widu ani słychu

    OdpowiedzUsuń

Zaglądają do mnie

 
FREE BLOGGER TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS