Cześć,
ostatnio rozpocząłem reorganizację mojego pokoju i w nawale porządków odkrywam rzeczy, o których zapomniałem. Tak właśnie jest z tuszami Distress, które zacząłem poznawać od nowa.
Przedwczorajszego wieczoru wziąłem zwykły kawałek papieru i zacząłem zabawę. Zmienił się on w coś czego było mi szkoda wyrzucić i tak złapałem za bazę taga ze Snipartu i okleiłem tym papierem.
Na takim tle stworzyłem kompozycję z dodatków z różnych kolekcji Tima Holtza i tak otrzymałem to...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz