W Twórczym Pokoju ogłoszono wyzwanie polegające na daniu nowego życia jakiemuś pudełku. Postanowiłem spróbować swoich sił :)
Na warsztat wziąłem puszkę po słodyczach od Wedla. Wyglądała ona tak:
Jedyny kłopot sprawiły mi tłoczone elementy na wieczku, ale myślę, że nie rzucają się w oczy :) Do dekoracji użyłem najpierw farby akrylowej, potem róży z krepiny, które już Wam pokazywałem oraz odrobinę pergaminków :) A oto efekty:
Mam nadzieję, że Wam się spodoba tak jak mi :)
A z rzeczy przyziemnych - dotarły do mnie kolejne drobiazgi. Tym razem papiery oraz dziurkacz brzegowy, który jak pewnie zauważycie już zdążyłem przetestować :)
Dziękujemy za udział w wyzwaniu w Twórczym Pokoju :*
OdpowiedzUsuńpuszka przeobrażona w urocze cudeńko! ślicznie wyglada:)
OdpowiedzUsuńDrugie, o niebo lepsze życie pudełka. Jest tak urocze i tak śliczne, że chciałabym kiedyś takie dostać :)
OdpowiedzUsuń