Kolejne wyzwanie w Szufladzie, ale tym razem na ludowo, bo inspiracji szukać mamy w folklorze. Pierwsze co przyszło mi do głowy to haft kaszubski i w ten sposób powstały dwie zakładeczki - jedna na biało, a druga w kolorze.
Ostatnio miałem szczęście zostać wylosowanym, ale muszę Wam powiedzieć że poza przyjemnością z wygrywania w wyzwaniach lubię dobrą zabawę i przede wszystkim to, że w pewien określony sposób napędzają człowieka do pracy i zmuszają (w dobrym znaczeniu tego słowa) do wymyślania kolejnych rzeczy.
Co do Trzebiatowa, to był mój błąd - to nie były dożynki, a co?? To powiem Wam jutro, ale wspomnę, że się działo... ;)
PS. Na prośbę krótkie info - zakładki wykonane są w technice pergaminowej. Biała - tłoczona, perforowana i wycinana, a kolorowa jest pomalowana kredkami akwarelowymi ze skromną rameczką dookoła ;)
PS. Na prośbę krótkie info - zakładki wykonane są w technice pergaminowej. Biała - tłoczona, perforowana i wycinana, a kolorowa jest pomalowana kredkami akwarelowymi ze skromną rameczką dookoła ;)