Dziś mamy 5 października, więc mogę Wam pokazać Malenciaka (czy jak kto woli ATC-iaka), który zrobiłem w ramach wymianki na Pergaminart.pl. Tym razem temat brzmiał "Zapach". Miałem ochotę trochę zaszaleć i zrobić coś z przymrużeniem oka. Powstał zatem Pepe :)
Poleciał on do Ewy, od której ja dostałem zapach słodkości - pierniczków.
Dzięki nowo kupionej farbie mogłem w końcu zakończyć moje wyploty. Wiem, że nie są idealne, ale mi się podobają. Powstał coś do użytku własnego, więc fotki podwójne - wersja na pusto i na pełno :)
Przybornik powstał oczywiście z wikliny papierowej pomalowanej akrylówką. ;)
Świetny przybornik! A kartki jak zwykle powalające. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKarteczki powalające ... zapachem :)
OdpowiedzUsuńa wikliniaczki aż ochoty nabrałam
póki co zbieramy (z koleżanką na świetlicy) gazetki na wiklinę...
zdolniacha z Ciebie:D
OdpowiedzUsuńNajpierw usmialam sie z przesympatycznej (i smiesznej) karteczki, a teraz jeszcze z podziwu zbieram szczeke po podlodze. Przybornik jest znakomity!!! Naprawde jestes utalentowany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
xxx Kasik
www.studio.conestoga.blogspot.com
super malenciak, wlasnie pisalam o Tobie u siebia na blogu, zdolniacha i szczesciarz z Ciebie.
OdpowiedzUsuńPrzybornik super!!!!!
Kurcze,fajne te pergamano,podziwiam cię,a te wyplatanie to już wyższa szkoła jazdy.Zazdroszczę ci umiejętności i pomysłów
OdpowiedzUsuńno cóz mi zanbrakło silnej woli do kręcenia rurek wole machać szydełkiem ale może i ja kiedyś cuś wytyplote wyplatanki sa (żajebiste)
OdpowiedzUsuńsuper a katreczki no cóż powlaja z nóg :)
ATEciak mnie powalił
OdpowiedzUsuńOj, przydałby mi się taki przybornik. Świetny ;)
OdpowiedzUsuń