Kolejna serwetka, która powstała na prośbę mamy. Zacząłem w poniedziałek po południu, a skończyłem wczoraj. Serwetka powstała wg opisu z blogu "Koronki szydełkowe" Pana Zygfryda Smarzyka, któremu bardzo dziękuję :)
Przyznaję się, że nie cierpię robić serwetek, które mają elementy robione jak w koronce irlandzkiej (te męczące półsłupki), ale efekty zazwyczaj wynagradzają te męczarnie.
.png "English"){kind=small}
.JPG)
.jpg)
.JPG)
Cudna serweta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
le cudna serwetka!!!!!Mnie się tez taka marzy ale nijak mi nie idzie.....
OdpowiedzUsuńBrawo, piękna serwetka :)
OdpowiedzUsuńłał... w szoku jestem, poprostu cudo, ja nawet nie wiem jak szydełko trzymać
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to jezioro łabędzie ;)
OdpowiedzUsuńDawid, zawsze było nazwaniem kogoś wielkiego. Twa ostatnia praca zda się to potwierdzać. Szkoda, że tak niewiele piszesz o radości, jaką jest pokonywanie siebie, a chyba dlatego koronkę irlandzką czy rumuńską ludzie wymyślili. Czekam na kolejne Twe pracy, by nacieszyć oko. Sam dłubałem teraz niezbyt ambitne serwetki potrzebne na radośniejsze Wielkiej Nocy witanie. W zamiarze najbliższym kolejna "Irlandka", a w bardziej odległym zabawa z klockami...
OdpowiedzUsuńZ tysiącem serdeczności
Zygfryd
Ps. A swoją drogą na bloga mego zapraszam, by postarać się pokonać tajniki dziwnych serwetek, których sztychy prawie sprzed wieku umieściłem. We dwójkę rozgryzać będzie je o wiele łatwiej... Jak wrócę z rekolekcji (za chwilę wyjeżdżam) umieszczę wskazówki o wykonywaniu takich serwetek.
Zapraszam
Zygfryd z www.koronekczar.blox.pl
Woww, przecież to prawdziwe cudo!! Piękna!
OdpowiedzUsuńOszałamiająca. Nigdy czegoś takiego nawet nie widziałam. Jak pozbieram szczękę to się podpiszę.
OdpowiedzUsuń...
...
....
Aneladgam, http://lylis.blox.pl
Hej Dawid,
OdpowiedzUsuńprzez przypadek Ciebie znalazłam poprzez Twój komentarz na blogu kolezanki. Jak tylko znajdę chwilkę to pogrzebię zdecydowanie bardziej i poczytam o tym, co tworzysz. W sumie to i tak na forum ogrodniczym cuda widziałam, więc wiem, czego sie spodziewac.
Zapraszam do mnie - mój blog ostatnio troszkę mało "aktywny". ale jest. Za chwilkę wrzucę Cie w zakładkę, aby już namiaru nie zgubić.
Pozdrawiam serdecznie
Lucyna
(zuzulec - forum ogrodnicze)
www.mulinkowe-krzyzyki.bloog.pl
Witaj serdecznie fajnie że spotykam kolejnego Faceta który dłubie szydełkiem i z tego co widze to jestem daleko za Wami(Tobai P.Zygfrydem ) Twoje prace są oszołamiajace jetem pod wielkim wrażenie Cholernie mi sie podoba koronka brugijska i za nic nie umiem się za nia wziąść dziekuje za wpisik i choji juz nie przesadzam 2 rok więc może zakwitnie serdecznie pozdrawaim dziergjący kriss
OdpowiedzUsuńJaka piękna serwetka!!! Prawdziwe cudo:)
OdpowiedzUsuńwooow to się nazywa cudo! Gratuluję i zazdroszczę mamie bardzo :)
OdpowiedzUsuńSerweta jest poprostu wspaniała, kurcze czemu ja tak na szydełku nie potrafie ;0)
OdpowiedzUsuńNo, nie, fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo znalazlam Twoj blog,jestem pelna podziwu,ze facet robi takie cuda szydelkiem,GRATULUJE TALENTU!Zycze rowniez zdowych i wesolych swiat!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSerweta jest przepiękna z całego serca gratuluje talentu ,aż sama chcialabym taką zrobić taką serwetę i skromnie zapytam czy mogłabym prosić o schemat na jej wykonanie? Jeśli będzie trzeba prześlę pieniążki.Dziękuję.
OdpowiedzUsuńNiestety nie posiadam schematu. Serwetka powstała wg opisu na blogu, do którego link jest w poście. Opis jest czytelny, więc powinno pójść bez problemów :)
Usuń