Wczoraj miałem pracowite popołudnie :) Powstały dwie prace wyzwaniowe.
Pierwsza na wyzwanie Lemonade #15 - Skeczujemy, które polegało na stworzeniu czegoś wg mapki. Mapka wygląda tak:
Zatem wyciągnąłem papiery Lemonade z kolekcji "Grandma's attic", dodałem Wycinankowy szyld, parę dodatków i powstała taka oto kartka:
Kolejna kartka powstała na wyzwanie na Diabelskim Młynie. Tym razem należało zliftować pracę Melissy Philips , która wygląda tak:
Natomiast ja zrobiłem coś takiego:
Obie prace praktycznie same kleiły się w rękach :)
Dziś po powrocie z pracy czekała na mnie niespodzianka. Przyszła paczuszka od Joli, z którą umówiłem się na wymiankę. Po otwarciu brakło mi słów. No niby wiedziałem, że notes, ale że aż taki ....hmmm... taki w moim stylu :) Strasznie mi się podoba i nie wiem czy używać czy ustawić na półce i podziwiać :)
Jolu jest przepiękny - bardzo Ci dziękuję :)
Oba lifty super, nie badziewia, wiesz co mam na mysli prawda?
OdpowiedzUsuńObie karteczki bardzo ładne. Masz talent! A wymianka super, super ten notes :)
OdpowiedzUsuńObie kartki są świetne, jestem pod ogromnym wrażeniem !
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Diabelskim liftowaniu :)
Pozdrawiam
Bardzo udane kartki, gratuluje.
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka vintage Ci wyszła! Bardzo podoba mi się Twoja interpretacja mapki :-)) Drugi lift równie udany :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńAż przyjemnie popatrzeć na takie karteczki :) Bardzo udana interpretacja mapki i świetny lifcik :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz natknelam sie na faceta w tym jakze zdominowanym przez kobiety dziale :)
OdpowiedzUsuńSUPER!
gratuluje pieknych liftow :)