Czy jeszcze żyję....

4 czerwca 2012

... z takim pytaniem wpadła do mnie dziś do pracy Żaneta. Pytanie to padło, gdyż blog zarasta kurzem. Donoszę, że żyję, ale w pracy mam "szczytowanie" tzn. sezon turystyczny w pełni. Po powrocie do domu nic się nie chce i przyznaję się ze wstydem, że ostatnio leżę i nic nie robię. Jednak wczoraj zrobiłem nową bransoletkę, więc przy okazji pokażę to, czego nie pokazałem do tej pory.

Zacznę od turkusowego kompletu - bransoletka i kolczyki. Oczywiście kolczyki to wzór Weroniki.Jakość zdjęć musicie mi wybaczyć, ponieważ rzeczy te powstawały na zamówienie i miałem mało czasu na fotografowanie.




Kolejna bransoletka powstała z koralików i opali. Dostała ją pewna miłośniczka kotów.


I wczorajsze zamówienie - koraliki z hematytu i koralików Toho również w kolorze hematyt.




5 komentarzy:

  1. Cieszę się, że jestem pierwasza i mogę wyrazić swój zachwyt ! Wszystkie bransoletki i kolczyki przepiękne ale dla mnie nr1 turkusowa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie biała cudna,,,, zreszta wszystkie sa piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna biżuteria;)
    Bardzo mi się podoba ostatnia bransoletka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja właśnie też się zastanawiałam, czy zyjesz i postanowiłam zajrzeć :-) to przykre jeśli praca odbiera tyle sił, że nie starcza na hobby, ale mam nadzieję, że jak jest sezon to jest i czasem "poza sezonem". Myślałam, że juz mnie niczym nie wbijesz w ziemię, ale kompletnie nie miałam pojęcie, że robisz biżuterię. Piękne sa wszystkie :-)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądają do mnie

 
FREE BLOGGER TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS