Zacznę od wielkiego DZIĘKUJĘ. Należy się Wam za wszystkie komentarze, bo dzięki temu chce się coś robić. Dodatkowe podziękowania ślę trzem takim jednym, bo gdyby nie one...
A wracając do tematu - z ostatnich bransoletek zostały mi tylko dwie sztuki, więc trzeba było zasilić pulę do sprzedaży. Powstały dwie kolejne.
Pierwsza to koraliki niewiadomego producenta. Najgrubsza zrobiona przeze mnie, ponieważ końcówki mają 10 mm średnicy. Długość całkowita z zapięciem to 20,5 cm.
Druga wykonana z koralików Toho. Specyfikacja techniczna:
- Toho Round 11/0: Gold Lined Rainbow Lt Sapphire
- Toho Round 11/0: Ceylon Denim Blue
- Toho Round 11/0: Ceylon Glacier
Budowa: trzy sznury szydełkowe połączone taśmą szytą peyote stitch.
Wykończenie: końcówki, ogniwka oraz zapięcie posrebrzane.
Długość całkowita: 20,5 cm
Tyle suchych faktów. Kolory zainspirowane zimową aurą, ale mimo wszystko efekt podoba mi się bardzo. No, ale nie ma co pisać - czas pokazać o czym mowa:
Tyle na dziś - dzień wolny, więc do jutra ;)
No, Qrcze... ale cię te muzy inspirują!!! A Ty je też inspirujesz czy w drugą stronę to nie działa?
OdpowiedzUsuńTa ostatnia jest piękna, te kolory!!!
Fantastyczne a ta ostatnia mrrrr...
OdpowiedzUsuńooo niebieskości super:D Ines
OdpowiedzUsuńO, nawet nie wiedziałam, że nowe hobby podłapałeś :) Piękna ta błękitna bransoletka!
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie, śliczne! Ta biała taka delikatna :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, robią wrażenie:)
OdpowiedzUsuńwidze, że na dobre sie w koraliczki wkręciłeś:) pięknie Ci wychodzą.
OdpowiedzUsuńHmmmm....co do Twoich talentów to ja już nie mam pytań...ciekawam tylko za co się za chwilę zabierzesz.
OdpowiedzUsuńCo by to nie było świetnych efektów jestem pewna.
Niebieska przepiękna:)))
OdpowiedzUsuńO wow ta ostatnia cudo! Rany i do tego mężczyzna:o) Pozdrawiam i będę częściej zaglądać :o)
OdpowiedzUsuńBransoleta szaro-niebieska ma świetne zestawienie kolorów :)))
OdpowiedzUsuńsuper!!!
cudna!
OdpowiedzUsuńTa błękitna powaliła mnie na kolana!!! CUDNA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńostatnia bransoletka po prosu zapiera dech jeśli mogę prosić o info. z jakich koralików jest zrobiona to będę wdzięczna pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na bloga http://pracownia-maximy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMaximo - dzięki za miłe słowa :) Co do koralików to są one wymienione przed zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńBom dia. Sou de Portugal e adorei esta pulseira. Será que é feita em crochet ou peyote circular?Já lhe pedi amizade espero que aceite. Também faço muito artesanato e variado conforme poderá ver no meu facebook e blog. Um abraço da Nina
OdpowiedzUsuńThank you Nina for visited my blog. This bracelets are made on crocheted.
OdpowiedzUsuń