Najwyższa pora była aby nadrobić zaległości w szyciu FOI-a. Maj czekał miesiąc na wyszycie, ale się udało. Efektem tego etapu jest kolejny kwadracik. Oto jak się prezentuje:
A tak wygląda całość na chwilę obecną:
Na blogu Polski Needlepointing jest już tłumaczenie kolejnego etapu, więc chyba pójdę za ciosem i dziś go wyszyję :)
IMponujące!!!!
OdpowiedzUsuńPiekne!
OdpowiedzUsuńW mordę jeża! I misia! Niesamowite! Pierwszy raz widzę coś takiego, w dodatku wykonanego przez męskie ręce! Padłam z wrażenia!
OdpowiedzUsuńSympa cette broderie
OdpowiedzUsuń