Dziś pochwalę się kilkoma zawieszkami. Skończyłem je wczoraj wieczorem, stąd kiepskie foty. Niestety wyjechały wcześnie rano, więc lepszych nie będzie. ;)
Pierwszy raz używałem cracka dwuskładnikowego i na jednej z zawieszek nie całkiem mi on wyszedł. Później było już lepiej. :)
Życzę miłego popołudnia i łapię się za klej :)
Muy bonitos, saludos :)
OdpowiedzUsuńDawno u Ciebie nie byłam, a tu tyle pięknych prac:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale piękne!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam