Dziś chciałbym pokazać Wam kolejne 3 bombki z konstrukcjami przestrzennymi wewnątrz. Dwie są z domkami, a trzecia z mostkiem. Robi się je całkiem przyjemnie, choć przyznam się, że kilka "odciągaczy" od pracy też było. :)
Bombki jadą jutro ze mną na stoisko podczas kongresu kobiet w Pyrzycach. Mam nadzieję, że się spodobają. A żeby Was nie zanudzić - oto fotki :)
Najprzyjemniejsze jest to, że od niedzieli będę miał całe 2 tygodnie bez żadnych wyjazdów. :)
dla mnie rewelka z pewnością się spodobają pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKapitalnie wyszył - sama mam teraz frajdę z robieniem tych makiet :) Można pościć wodze fantazji, a zdradź tajemnicę 12cm mają ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Niestety tylko 10 cm :(
OdpowiedzUsuńniesamowite!!!
OdpowiedzUsuńSą przepiękne! Aż korci by samemu taką wykonać :)
OdpowiedzUsuńWow, cudowne bombki!
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, że robią ogromne wrażenie! Wszystkie są na prawdę piękne.
OdpowiedzUsuń