Ostatnio dostałem zlecenie. Miał być notes, ale postarzana i ze starymi kartkami. Nie zostało mi nic innego jak zaparzyć miednicę herbaty, wziąć papier i postarzać. Po 5 dniach wszystko było gotowe. Wybrałem szycie ściegiem koptyjskim. Robiłem to pierwszy raz od czasu warsztatów u Wolfann i nie byłem pewien czy dobrze zrobiłem przyjmując ten projekt. Nie byłem po prostu pewien czy pamiętam jak to się szyje. Jednak nie było źle i szycie poszło gładko.
Pozostało ozdobienie okładki. Jako, że notes miał trafić do miłośnika roślin to wybór padł na papiery z kolekcji Primy "Time Travelers Memories".
Szycie zostawiłem na wierzchu, bo uważam że wygląda ładnie i szkoda je chować. Kilka kartek dodatkowo zyskało ozdoby ze stempli.
Narożki wzmocniłem metalowymi wykończeniami z Retro Kraft Shop-u.
Papiery Primy rewelacyjnie sprawdzają się w notesach - wyszedł super. I ten ścieg koptyjski - miodzio :)
OdpowiedzUsuńOniemiałam. Wszystko mi się podoba - i okładka, i szycie, i herbaciany papier :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny projekt-Notes
OdpowiedzUsuńWow! Ale cudo! Dopracowane w szczegółach, super! Pozdrowionka Dora
OdpowiedzUsuńCUDNY!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń